niedziela, 19 września 2010

nic

trzecie piwo
niedomyślenia
boli mnie kroków
przedpokój:

coś do sprzedania?
na ebay

się nie da

ostatni atom
a
myśli o tlenie

weź mnie do
polski
tam umieranie takie tanie

blejtramy ścian
tak szare
miejsca tak mroźne

a w oczach tęcza
-czarna
-brudna
-nieocielona

moja kreska
-niedojebana:

mojego horyzontu
twojego powiewu
naszych podskoków
uśmiechów w półłyku

słońce na czubku
skrzydła
skrzydła?

kanciastego horyzontu łzy
od
zauroczenia
na szczęście

są takie chwile....

weż mnie do polski
tam śmierć taka tania

Brak komentarzy: